Q: Jestem posiadaczem Blizzard'a III 030/FPU/50Mhz 8Mb Fast (jeden slot), chciałbym rozszerzyć do 32 Mb Fast Ramu (totalny brak pamięci przy PC-Task'u, Shapeshifterze) ale wręcz nie możliwe jest kupienie pamięci SIMM PS/2 i w związku z tym mam pytanie. Czy będą poprawnie pracowały pamięci SIMM PS/2 EDO ?
A: Z SIMM PS2 w standardzie EDO możesz mieć kłopoty. Niestety ale nawet
standard "EDO" to nie jest standard, nie wspominając już nawet o SIMM.
Najlepiej weź sobie komputer do sklepu i spróbuj. Ja raczej w to wątpię.
Sam kiedyś trochę się z tym przeszarpalem, gdy miałem Blizzard'a IV
i mnie się to nie udało. Raz widział tylko połowę pamięci, na innym SIMMie nie
startował wogóle, a na jeszcze innym widział pamieć ale po zapełnieniu jej
trochę ponad połowę komputer się wieszał.
Q: Czy można Amige 500 (KS 1.3) o powyższej konfiguracji wyposażyć dodatkowo
w kartę turbo? Jaki jest wybór i możliwości tych kart? Czy istnieje karta
graficzna do A500?
A: Obecnie dostępna jest jedynie karta MTec 530. Jedyna karta graficzna jaką znam to
nie produkowana już DCTV. W tym temacie sprawa jest równie beznadziejna.
Q: W lutym tego roku kupiłem w Elboxie Apollo 1240/40Mhz, do której włożyłem
16MB EDO RAM i od początku mam z nią wiele kłopotów. Może podam moją
konfigurację: jest to A1200 made by Commodore, bez obudowy tower, HD1.2
Seagate, CD 8x,zasilacz zewnęrzny 230W. Od kiedy mam tą kartę system
wiesza mi się bez wyrażnej przyczyny kilka(-naście) razy dziennie przez
co nie mogę zabrać się za cos wymagającego troche wiecej czasu. Obecnie
jest to już druga karta, ponieważ w pierwszej odkleił się radiator i
po miesiącu czekania i wydzwaniania dostałem drugą, choć musiałem i tak
jeszcze zapłacić za wysyłkę (co jeszcze rozumiem) oraz za testowanie
karty (tego już niestety nie). Poza tym po ok. 1.5h na ekranie zaczynają
pojawiać się jakieś śmieci, ikonki się "rozjeżdżają", i zwisy występują
co chwilę. A procek, mimo wiatraczka jest tak gorący, że nie można się do
niego dodknąć. Dzwoniłem do Elboxu i tam dowiedziałem się, że jest to
prawdopodobnie wina układu Alice, z powodu jego przegrzania i że kłopoty
znikną kiedy założę nań wiatraczek... Ale ja naprawdę nie chcę zmieniać
mojej Amisi w jeden wielki wentylatorek. Nie wiem, może to wina złego
skonfigurowania systemu?
A: Nie jest to pierwszy sygnał w tej sprawie. Procesory 68040/40MHz wymagają,
niestety, bardzow wydajnego systemu chłodzenia. Ten malutki radiator oraz
niewiele większy wentylator nie na wiele się zdadzą. W czasie upałów
z pewnością będzie jeszcze gorzej. Pierwsza rzecz, którą należy zaobserwować,
to czy komputer wiesza się również bez systemu. Uruchamiamy Amigę bez
sekwencji starowej i trzymamy przez kilka godzin nic na niej nie robiąc.
Jeśli się powiesi, to usuwamy klapkę pod komputerem, podkładamy dwie grube
książki pod Amigę i włączamy wiatraczek... Obserwujemy nadal. Po takim zabiegu
kontrolujemy od czasu do czasu temperaturę procesora. Gdy nadal się będzie
wieszać to pozostaje tylko serwis. Inna sprawa z migotaniem ekranu i śmieciami.
Pisałem już o tym swego czasu w MA 10/97 i porada jakiej Panu udzielono w Elboxie
jest jak najbardziej prawdziwa. Należy kupić sobie wentylatorek (intelowski ;-)
zaizolować go, podłączyć do niego zasilanie i połążyć na układach scalonych
między gniazdem VIDEO, a Centronics. Czasem również mogą się nagrzewać układy
pamięci CHIP RAM. Niektóre typy kart turbo (np. PPC) mają pewien wpływ na
temperaturę tych kości i sądzę, że niektóre problemy mogą być tego skutkiem.
Niestety, albo zamieni Pan "amisię w wentylatorek", albo trzeba będzie zmienić
kartę turbo (polecam Blizzarda 1260/50MHz, tutaj nie trzeba wentylatora, pomimo
wyższego zegara :-).
Q: W jednym z ostatnich MA przeczytałem o możliwości "podkręcenia" zegara w Apollo
1240/33MHz. Wpadłem na pomysł aby coś takiego zrobić na gołej A1200. Zwracam się
z pytaniami:
Q. Czy to stanowi zagrożenie dla procesora?
A: Tak, każda zmiana częstotliwości taktowania procesora powoduje zwiększenie
wydzielania ciepła. Jeśli procesor przekroczy pewną krytyczną granicę, następuje
jego nieodwracalne uszkodzenie. W pewnym zakresie istnieje oczywiście możliwość
zwiększenia częstotliwości. Wielkość tego zakresu zależy od technologii, w jakiej
wykonano procesor (procesory f-my In**l po wyprodukowaniu najpierw testuje się
przy częstotliwości maksymalnej dla danej technologii i te które to wytrzymają
sprzedaje się jako najszybsze, a reszta idzie jako wolniejsze ;-).
Q. Czy zmiana zegara nie wpłynie na pozostałe układy (według mojej - skromnej -
wiedzy ten sam zegar taktuje oprócz procesora również timery Pauli i pozostałe
układy i mogłoby to zdezorganizować pracę całego komputera.)
A: W A1200 jest nierealna zmiana tej częstotliwości. Każda zmiana zegara taktującego
procesor spowoduje brak synchronizacji układów graficznych (a co się z tym wiąże,
brak obrazu na monitorze). Inna sprawa, że prawdopodobnie wystąpią również problemy
z dostępem do pamięci Chip (która jest dość wolna). Tak więc pomysł ten jest
nierealny w wykonaniu.
Q: Najpierw zacznę opis. Po pierwsze mój sprzęt:
Amiga 1200 (Commodore, System 3.0); wieża E-box + obudowa klawiatury Micronik;
karta turbo Apollo 1240/40Mhz + 16MB EDO-RAM; HD 1.2 Seagate Medalist; CD-ROM
8X ACER; monitor C-1085S.
Teraz opis mojego systemu:
Directory Opus Magellan v5.65, OxyPatcher v3.13, 68040.library v37.30,
Mcp v1.32; to te najważniejsze, reszta w raportach.
Nie wiem od czego zacząć. Może od:
Q. System nie raz się zawiesza zaraz po włączeniu i zresetowaniu komputera
(mój hadek wolno się rozkręca i muszę resetować komputer po włączeniu).
Ekran się wtedy robi żółty, diodka miga i muszę zresetować jeszcze raz.
A: Dla mnie nie jest to nic nowego. Masa moich kolegów ma ten sam problem i żeby
było śmieszniej wszyscy mają Apollo 1240/40MHz i jakiś podejrzany SIMM EDO.
Jak jednemu koledze wymieniłem SIMMa na zwykłego normalnej firmy to nie mógł
uwierzyć, że to ten sam komputer. Proszę wymienić SIMMa...
Q. Klawiatura zaczęła się dziwnie zachowywać, po pierwsze po włączeniu
komputera muszę nacisnąć obojętnie jaki klawisz, aby ją uaktywnić, wtedy
mignie capslock i wszystko gra, po drugie nie raz klawiatura po włączeniu
w ogóle się nie włącza. Wtedy pomaga wyjęcie i ponowne włożenie wtyczki
lub wyłączenie i włączenie komputera. Poza tym kiedy już działa to nie
w pełni. Np. nie mogą być komputer widzi tylko jeden klawisz na raz tzn.
kiedy gram w jakiegoś dooma to mogę iść albo do przodu, albo w bok, a nie
po skosie. Inny przykład nie może grać więcej osób na tej klawiaturze, gdyż
funkcje odpowiadające za ruch się blokują. Również nie raz nie wyłącza się
klawisz, wygląda to tak jakby był on ciągle wciśnięty. Wtedy pomaga tylko
ponowne go dłuższe naciśnięcie. Nie wiem czy wina leży tu tylko po stronie
klawiatury, bo ostatnio podłączyłem klawiaturę od grzyba i również wystąpi-
ły niektóre z tych problemów (pierwsze, drugie opisane wyżej zachowanie,
ale pozostałe też mogą wystąpić, gdyż ja miałem pecetową klawiaturę parę
godzin).
A: Tutaj problem leży prawdopodobnie po stronie interface'u od klawiatury.
Inna sprawa, że te interface'y są tak skonstruowane, że niestety, ale potrafią
reagować tylko na jeden jednocześnie wciśnięty klawisz. W związku z powyższym
klawiatura od PC będzie się zachowywała tak samo.
Q. Podłączyłem sobie reset z przycisku (lutowanie itp.). I teraz nie raz
on nie działa prawidłowo tzn. system resetuje się, ale nie do końca. Wtedy
trzeba nacisnąć jeszcze raz.
A: Jeśli przycisk jest przylutowany prawidłowo to musi to działać "od kopa", coś
jest z pewnością skopane (źle podłączone).
Q. Guru widuję po kilka, a niekiedy i kilkanaście razy dziennie. Jest jednak
jedno wywieszenie bardzo dziwne. Ni z tego, ni z owego system się zatrzymuje,
ale nie resetuje, kiedy mi w tym czasie przygrywa jakiś modułek to zatrzymuje
się on w danym momencie tworząc okropny ciągły dźwięk. Wtedy nic nie pomaga
oczywiście oprócz resetu. W czasie tego "zjawiska" ekran jest jak zamrożony.
Dzieje się to w najbardziej nieoczekiwanych momentach. I w czasie pisania
tekstu. Zarówno po workbenchem jak i pod magellanem, a nawet pod MacOs odpa-
lonym spod Shapeshiftera, którego uruchamiam bez sekwencji startowej całego
systemu. Nie jestem pewien, ale na krótko przed tym twardy dysk na chwilę
się uaktywnia (to jednak jest nie sprawdzone na 100%).
A: Po wymianie SIMMa ten efekt również powinien ustąpić. W większości przypadków
dzieje się tak w trakcie pracy pod wpływem temperatury (za mała odległość od
procesora itp.). Oczywiście, głowy za to uciąć sobie nie dam.
Q. Jak i co sprawdzić domowym sposobem, żeby stwierdzić poprawność działania
mojego sprzętu?
A: Tylko tak... włączyć komputer bez twardego dysku (wypięty z komputera), wystartować z dyskietki bez bootowania i zostawić na parę godzin niczego nie ruszając. Jak się zacznie wieszać to nie ma siły... trzeba wymienić SIMMa, a jak to nie pomoże to w następnej kolejności wymienić kartę turbo. Jeśli dalej się komputer wiesza to pozostaje tylko wizyta w serwisie.
Powrót | FAQ |